Sztafeta Szlakiem Walk Partyzantów AK i BCh

Warta przy Pomniku Nieznanego Żołnieża na rynku w Dobczycach

Dziś w Wiśniowej i Dobczycach przywołano wspomnienie krwawej hitlerowskiej pacyfikacji, która miała miejsce 79 lat temu. Uroczystości tradycyjnie rozpoczęła msza św., po której odbył się Apel Pamięci przy kwaterze wojennej ofiar pacyfikacji Wiśniowej i Lipnika na cmentarzu w Wiśniowej. Delegacje, w geście pamięci, złożyły także kwiaty pod pomnikiem przy moście glichowskim.

Następnie uroczystości przeniosły się na płytę dobczyckiego rynku, w sąsiedztwo Pomnika Nieznanego Żołnierza. Tam, krwawe wydarzenia przypomniał dyrektor MGOKiS Dobczyce Andrzej Topa, przywołując rys historyczny opracowany przez Pana Piotra Przęczka.

- 12 września 1944 r. niedaleko Dobczyc rozegrała się jedna z największych bitew partyzanckich w Małopolsce, zwana „bitwą pod Łysiną”. W celu likwidacji zgrupowania, liczącego około 275 partyzantów Armii Krajowej, Niemcy zgromadzili kilka batalionów wojska i żandarmerii, wspieranych przez wozy pancerne, artylerię i samolot rozpoznawczy. - (..) Po całodziennej bitwie Niemcy ustąpili pola, co w bitwach z partyzantami zdarzało się rzadko.

Radość szybko przesłoniła jednak tragedia, która była odwetem Niemców za klęskę pod Łysiną. - 18 września 1944 r. Wczesnym rankiem około godz. 6:00 okupanci niemieccy otoczyli Grodzisko, Księżą Górę i Ciecień. Prawie stu zbrodniarzy ruszyło tyralierą do Wiśniowej, gdzie zamordowali 78 osób, w tym 35 dzieci w wieku od pół roku do siedemnastu lat. Spalili 13 gospodarstw. Trwało to ponad godzinę. Po tej zbrodni przeszli lasem do drogi Dąbie – Szczyrzyc i znowu na granicy Wiśniowej, Smykani i Pogorzan zamordowali 37 osób, w tym dzieci, kobiety i starców. Spalili 19 zagród i odjechali w kierunku Skrzydlnej, aby po południu powrócić jeszcze raz do Lipnika, gdzie zabili 5 osób i spalili 126 zabudowań. Wieczorem łunę z palących się domów, widzieli nawet mieszkańcy Krakowa. – wspominał dyrektor Andrzej Topa.

Burmistrz Tomasz Suś odnosząc się do historycznych wydarzeń zwrócił uwagę na obecną sytuację na świecie oraz potrzebę dialogu i współpracy. Słowa uznania za tak liczny udział skierował do wszystkich uczestników uroczystości na dobczyckim rynku. - Dziękuję, że przybyliście tutaj aby z nami wspominać i celebrować te wydarzenia - mówił burmistrz.  

Cześć bohaterom i ofiarom tych krwawych dni oddali licznie zgromadzeni przedstawiciele samorządu, jednostek oświatowych, organizacji oraz mieszkańców. Symbolicznym gestem było złożenie kwiatów na Grobie Nieznanego Żołnierza.

Po oficjalnych uroczystościach wystartowała 40. Sztafeta Zwycięstwa Szlakiem Walk Partyzantów AK i BCh. Reprezentacje szkół, organizacji – w tym także reprezentacja Urzędu Gminy i Miasta Dobczyce oraz indywidualni biegacze zmierzyli się na trasie Wiśniowa – Dobczyce. Sztafeta zainicjowana w  1982 r. przez Ludwika Dziewońskiego i Kazimierza Bubulę jest wyrazem hołdu składanym bohaterom walk o wolność Ojczyzny i sposobem na utrwalenie pamięci o tych tragicznych wydarzeniach.

Galeria: 

delgacje składają kwiaty na Grobie Nieznanego Żołnierza.
uroczystości przy Grobie Nieznanego Żołnierza na dobczyckim rynku
przemawia burmistrz Tomasz Suś, w tle zaproszeni goście
reprezentacja Urzędu Gminy i Miasta Dobczyce biorąca udział w sztafecie wraz z burmistrzem, wiceburmistrz oraz radnymi
poczty sztandarowe podczas uroczystości przy Gorbie Nieznanego Żołnierza